Łapali ją, a ona znowu kradła. Myślała, że nic nie mogą jej zrobić, sąd właśnie zamknął ją na trzy miesiące

Dzielnicowi z otwockiej komendy zatrzymali 24-latkę kilka minut po kradzieży, której dokonała w jednym ze sklepów na terenie Otwocka. Jej łupem padły różnego rodzaju kosmetyki o wartości ponad 2,5 tys. złotych.

Jak się okazało, otwocka drogeria nie była jedynym sklepem, który był w zainteresowaniu zatrzymanej kobiety. Z ustaleń policjantów wynika, że w ciągu ostatniego miesiąca kradła ona też w innych sklepach tej samej sieci drogeryjnej na terenie Warszawy, a łączne straty pokrzywdzonych opiewają na prawie 7,5 tys. złotych.

Ponadto śledczy wcześniej przedstawiali już 24-latce zarzuty za podobne przestępstwa. Jednak kobieta ponownie wykazała swój lekceważący stosunek do prawa.

Usłyszała już kolejne zarzuty kradzieży. Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Otwocku zawnioskował do sądu o zastosowanie wobec niej środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd Rejonowy w Otwocku przychylił się do tego wniosku i aresztował podejrzaną 24-latkę na okres 3 miesięcy. Teraz grozi jej kara 5 lat pozbawienia wolności.

Czynności w sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Otwocku.