28-latek napadł dziecko pod sklepem. Groził chłopcu, że go pobije, jak nie odda mu telefonu

W ubiegły piątek do lęborskiej komendy Policji przyszła matka 12-letniego chłopca. Kobieta złożyła zawiadomienie o usiłowaniu rozboju na jej synu przez nieznanego mężczyznę. Dzień wcześniej w Lęborku sprawca miał podejść od tyłu do nastolatka, który podjechał pod sklep rowerem, pchnąć go w plecy i pod groźbą pobicia zażądać telefonu komórkowego. Gdyby nie szybka reakcja jednego z klientów, który wychodząc ze sklepu zainteresował się wystraszonym 12-latkiem i dowiedział się co przed chwilą się stało, przestępca mógłby zrealizować swoje zamiary. Świadek nie pozwolił by wskazany przez chłopca, wymachujący szklaną butelką mężczyzna ponownie się do niego zbliżył, a nastolatkowi polecił schować się w sklepie. Sprawca widząc, że nie ma szans z równym sobie mężczyzną, uciekł.

Powiadomieni o tej sytuacji policjanci ustalili kim może być przestępca. 28-letni mieszkaniec powiatu kartuskiego wpadł następnego dnia podczas innej interwencji, gdy pijany w Lęborku dobijał się do drzwi swojej matki. Został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi.

Wczoraj 28-latek został doprowadzony do Prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty usiłowania rozboju. Jako, że działał w warunkach recydywy, bo odbywał już karę pozbawienia wolności za przestępstwa o podobnym charakterze, grozi mu kara nawet 18 lat pozbawienia wolności. Dziś zatrzymany stanie  przed Sądem w związku z prokuratorskim wnioskiem o tymczasowy areszt.

Źródło: pomorska policja