30-latka oszukiwała emerytów "na córkę". Pomagał jej konkubent z Niemiec

Dzięki zaangażowaniu policjantów pionu kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Piszu zatrzymane zostały dwie osoby podejrzane o dokonanie oszustw metodą „na córkę”. Pokrzywdzone to dwie seniorki z powiatu piskiego, które łącznie straciły około 30 000 złotych.

Zdarzenia te miały miejsce w listopadzie ubiegłego roku w krótkich odstępach czasu. Najpierw oszukana została 92-letnia mieszkanka Orzysza, do której zadzwoniła kobieta przedstawiając się jako córka. Dzwoniąca miała zmieniony głos, co tłumaczyła przeziębieniem. Pilnie potrzebowała pieniędzy, których nie mogła odebrać sama, więc przysłała po nie znajomego. Mężczyzna odwiedził seniorkę odbierając od niej gotówkę i biżuterię o łącznej wartości blisko 15 000 zł. Kiedy pokrzywdzona zorientowała się, że została oszukana zgłosiła sprawę na policję. Niespełna tydzień później w podobny sposób oszukana została 85-letnia mieszkanka Pisza, która także straciła pieniądze w kwocie około 15 000 zł.

Piscy kryminalni od momentu zgłoszenia tych przestępstw podjęli szereg działań mających na celu ustalenie i zatrzymanie sprawców. Wykonali mnóstwo czynności operacyjnych oraz procesowych, dzięki którym wyjaśnili obie sprawy i ustalili tożsamość oszustów. Była to 30-letnia kobieta z Łodzi i 30-letni mężczyzna z Niemiec, który ostatnio mieszkał w Łodzi. Funkcjonariusze kryminalni z piskiej komendy zatrzymali sprawcę obu tych przestępstw na dworcu we Wrocławiu, a kobietę w miejscu jej zamieszkania.

Oboje usłyszeli po dwa zarzuty popełnienia przestępstwa oszustwa. Kobieta objęta została policyjnym dozorem i zakazem opuszczania miejsca pobytu. Mężczyzna jest tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Przestępstwo oszustwa zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 8. Ta sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone, że zatrzymani oszukali jeszcze innych seniorów na terenie kraju.