Niewiele czasu zajęło kryminalnym ustalenie i zatrzymanie mężczyzny podejrzanego o kradzieże z włamaniem na probostwa Parafii w Katowicach i Wodzisławiu Śląskim. Dodatkowo okazało się, że był on poszukiwany na podstawie listu gończego i nakazu doprowadzenia. W chwili zatrzymania posiadał sporo gotówki oraz środki psychotropowe.
Praca policjantów Sekcji do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Wydziału Kryminalnego KWP w Katowicach, którzy na co dzień zwalczają przestępczość przeciwko mieniu szybko doprowadziła do zatrzymania sprawcy włamań, do których doszło 8 stycznia na plebaniach Parafii w Katowicach i Wodzisławiu Śląskim. Sprawca dostał się do budynków, wybijając wcześniej szyby w oknach, a jego łupem padły głównie ofiary kolędowe. Łącznie, z parafii skradziono ponad 45 tys. złotych.
Dzięki dobrej jakości nagrania z monitoringu policjanci szybko zidentyfikowali sprawcę przestępstwa. Zakrojone na szeroką skalę czynności operacyjno-rozpoznawcze doprowadziły ich następnie do jednego z podwarszawskich hoteli, gdzie przebywał wytypowany przez nich 25-letni sprawca włamań. Okazało się, że mężczyzna ten był poszukiwany na podstawie listu gończego i nakazu doprowadzenia w celu odbycia kary 2 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności, m.in. za włamanie na plebanię na terenie woj. podkarpackiego. Zatrzymany posiadał przy sobie prawie 7 tys. zł. oraz 1 tys. euro, a także środki psychotropowe. Co więcej, kryminalni podejrzewają, że mógł on brać udział w podobnych przestępstwach na terenie całego kraju. Niewykluczone, że wkrótce lista zarzutów się poszerzy. Mężczyzna najbliższe lata spędzi za kratami.
piątek, 22 listopada 2024 13:01
Napisz komentarz
Komentarze