Tymczasowym aresztowaniem zakończyły się działania grodziskich kryminalnych wobec zatrzymanego 25-latka. Policjanci ustalili, że mężczyzna co najmniej 10-krotnie dokonywał kradzieży konsoli do gier z punktów handlowych na terenie całego kraju. Dotarli też do miejsca, gdzie skradzione rzeczy były przez niego sprzedawane. Zabezpieczyli tam wiele umów i część wstawionego sprzętu. Na wniosek grodziskiej prokuratury zatrzymany trafił do aresztu na 3 miesiące. Za kradzieże grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Po zgłoszeniu kradzieży w jednej z sieci sklepów w Grodzisku Mazowieckim i Milanówku policjanci intensywnie poszukiwali osoby podejrzanej o te czyny. Gdy tylko kryminalni ustalili, że wytypowany przez nich mężczyzna pojawił się w takiej samej placówce handlowej w Łowiczu, natychmiast pojechali go tam zatrzymać. Przy sprawdzonym 25-latku zabezpieczyli specjalną torbę, która służyła do ukrycia łupów i nożyce do cięcia metalu.
Podczas dalszych czynności policjanci ustalili, że zatrzymany mógł wielokrotnie kraść konsole do gier w sklepach na terenie całego kraju. Szybko też odkryli miejsce, gdzie trafiały skradzione przez niego rzeczy. Po wizycie w jednym z lombardów w Warszawie okazało się, że ten sam klient już od 3 miesięcy wstawiał tam podobne przedmioty. Policjanci zabezpieczyli wiele umów z jego danymi i część skradzionego sprzętu.
Po skrupulatnie wykonanych przez funkcjonariuszy czynnościach dochodzeniowo-śledczych 25–latek usłyszał dziesięć zarzutów kradzieży, z których dwie miały miejsce na naszym terenie. Sąd pozytywnie rozpatrzył wniosek Prokuratury Rejonowej w Grodzisku Mazowieckim i mężczyzna został aresztowany na 3 miesiące. Za kradzieże grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy.
25-latek jeździł po Polsce, kradł konsole i sprzedawał je w lombardzie. Taki miał sposób na życie
- 01.01.2023 09:10
Napisz komentarz
Komentarze