piątek, 22 listopada 2024 13:02
Reklama

Zalał gaz do auta bez butli. Wybuchło, gdy jego znajomy odpalił papierosa

Zalał gaz do auta bez butli. Wybuchło, gdy jego znajomy odpalił papierosa
Poważnie poparzone cztery osoby trafiły do szpitala, po tym jak w samochodzie, którym jechali, wybuchł gaz. Okazało się, że właściciel bmw kilka dni wcześniej wymontował z samochodu butlę gazową, aby obniżyć koszty badań technicznych. Zapomniał o tym i zatankował gaz.

Wczoraj przed godz. 19 w  miejscowości Zabłotce doszło do pożaru samochodu osobowego marki BMW. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że przyczyną pożaru był wybuch paliwa LPG. W trakcie prowadzonych czynności okazało się, że właściciel samochodu, 23-letni mieszkaniec powiatu sanockiego, kilka dni wcześniej wymontował z samochodowej instalacji gazowej butlę. W ten sposób chciał obniżyć koszty badania technicznego pojazdu. Po wykonaniu badań, zbiornik miał ponownie trafić na swoje miejsce.

Wczoraj kierujący wraz z pasażerami, wśród nich znajdował się również właściciel samochodu, przyjechali na stację paliw na ul. Krakowskiej. Właściciel bwm zaczął tankować gaz. Po pewnym czasie zorientował się, że w pojeździe nie ma butli, więc zatankował do baku benzynę. Następnie samochód odjechał w kierunku Rzeszowa. Pomimo wyczuwalnej w samochodzie woni gazu, jeden z pasażerów chcąc odpalić papierosa, zapalił zapalniczkę. To spowodowało wybuch w samochodzie.

W zdarzeniu tym ucierpiały cztery osoby, 21-letni kierujący oraz troje pasażerów dwóch mężczyzn w wieku 22 i 23 lat oraz 23-letnia kobieta. Wszyscy z dość poważnymi poparzeniami trafili do szpitala. W sprawie jest prowadzone postępowanie.



Źródło: Podkarpacka Policja

303-149113

303-149113

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama