Kara do 10 lat pozbawienia wolności grozi 26-letniemu mieszkańcowi Tarnobrzega, który podejrzany jest o kradzież karty bankomatowej oraz przywłaszczenie z rachunku środków pieniężnych. Jego łupem padło 1 100 złotych. Śledczy przedstawili mężczyźnie zarzuty popełnienia przestępstw do których się przyznał. Za popełnione czyny, sprawca będzie odpowiadał przed sądem.
W środę do dyżurnego jednostki policji, zgłosiła się 25-letnia mieszkanka Tarnobrzega, która zgłosiła przywłaszczenie jej karty bankomatowej. Pokrzywdzona twierdziła, że sprawcą jest jej znajomy, którego poprosiła o zrobienie zakupów, gdyż była przeziębiona i nie mogła wyjść z domu. 25-latka podała mężczyźnie pin i swoją kartę bankową. Po pewnym czasie znajomy wrócił z zakupami i lekarstwami, oddając jej kartę bankomatową.
Następnego dnia, właścicielka karty zorientowała się, że w pozostawionym miejscu karty już nie ma, a z konta zniknęło 1 100 złotych. Sprawą zajęli się policjanci. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę. Sprawcą okazał się 26-letni mieszkaniec Tarnobrzega.
Mężczyzna został przesłuchany, a śledczy przedstawili mu łącznie 4 zarzuty, które dotyczyły popełnienia przestępstwa-dokonania kradzieży z włamaniem na rachunek bankowy poprzez użycie karty oraz przywłaszczenia z rachunku środków pieniężnych.
Mężczyzna będzie odpowiadała przed sądem. Zgodnie z kodeksem karnym - kto kradnie z włamaniem podlega karze wolności od roku do lat 10.
Młoda laska poprosiła kolegę o zrobienie zakupów. Ukradł jej kartę i płacił jak swoją
- 27.12.2022 07:15
Napisz komentarz
Komentarze