sobota, 23 listopada 2024 01:15
Reklama

37-latka okradła dom sąsiada. Czekała aż wyjdzie, a potem wkroczyła do akcji

37-latka okradła dom sąsiada. Czekała aż wyjdzie, a potem wkroczyła do akcji
Zarzut kradzieży usłyszała 37-latka z gminy Wohyń. Kobieta ukradła 9 000 złotych, należące do jej sąsiada. Policjanci odzyskali część skradzionej gotówki. Teraz za swoje postępowanie „amatorka cudzego mienia” odpowie przed sądem.

Do kradzieży doszło w miniony piątek w jednej z miejscowości w gminie Wohyń. 37-latka wykorzystując nieobecność swojego sąsiada i pozostawiony bez nadzoru dom, dokonała kradzieży pieniędzy. Jej łupem padło 9 000 złotych.

Radzyńscy mundurowi wykonując czynności w tej sprawie ustalili sprawcę kradzieży, a także odzyskali część skradzionych pieniędzy w kwocie niemal 7 000 złotych. Gotówka ukryta była przez kobietę za łóżkiem w miejscu jej zamieszkania.

37-latka usłyszała już zarzuty i przyznała się do winy. O jej dalszym losie zadecyduje sąd. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama