Do 15 lat pozbawienia wolności grozi trzem mieszkańcom Hajnówki, którzy w ubiegłym tygodniu dokonali rozboju na 22-latku. Napastnicy najpierw grozili mężczyźnie i zabrali mu pieniądze. Następnie zaciągnęli 22-latka do klatki schodowej, gdzie zabrali mu dwa telefony i powerbanka. Później grozili nożem i zamknęli w boksie piwnicznym. Gdy próbował uciekać ponownie go zaatakowali. 31, 30 i 28-latek zostali zatrzymani przez hajnowskich kryminalnych. Sąd, na wniosek prokuratury, zastosował wobec podejrzanych tymczasowy areszt.
W czwartek, 15 grudnia policjanci otrzymali informację, że w nocy, na terenie miasta doszło do rozboju na 22-latku. Z ustaleń policjantów wynikało, że mężczyzna wracając do domu został zaczepiony przez trzech nieznajomych. Mężczyźni najpierw poprosili o papierosa, a następnie zażądali pieniędzy na piwo. Gdy ten odmówił, zaczęli mu grozić. Kazali iść na pobliskie osiedle, tam straszyli pozbawieniem życia i zabrali pieniądze, które przy sobie posiadał.
Swoją ofiarę zaciągnęli do klatki schodowej, gdzie zabrali dwa telefony i powerbanka. Następnie sprowadzili pokrzywdzonego do piwnicy, gdzie go dotkliwie pobili i znęcali się nad nim. Jeden z napastników dał mu ostre narzędzie i kazał podciąć żyły. 22-latek został zamknięty przez swoich oprawców w boksie piwnicznym. Później, gdy próbował uciekać został ponownie zaatakowany. Mężczyzna był bity i kopany na oślep. Jeszcze w dniu zgłoszenia kryminalni z hajnowskiej komendy ustalili tożsamość podejrzanych. Okazali się nimi trzej mieszkańcy Hajnówki. Już po kilku godzinach w rękach policjantów był 31-latek. Z kolei w piątek zatrzymany został 30-latek. Trzeciego z nich, 28-latka kryminalni zatrzymali w niedzielę.
Wszyscy trzej, w Prokuraturze Rejonowej w Hajnówce, usłyszeli zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego przedmiotu w zbiegu ze spowodowaniem uszczerbku na zdrowiu oraz bezprawnym pozbawieniem wolności. Dodatkowo, 31-latek usłyszał zarzut namawiania do samobójstwa, a 30-latek stosowania przemocy wobec stron postępowania. Sąd, na wniosek prokuratury, zastosował wobec podejrzanych tymczasowy areszt. Grozi im do 15 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze