Policjanci z białostockiego oddziału prewencji zatrzymali do kontroli audi. Za kierownicą siedział 37-letni mieszkaniec powiatu augustowskiego, który miał blisko 4 promile alkoholu w organizmie. Jak się okazało, mężczyzna miał również przy sobie niewielką ilość narkotyków. 37-latek został zatrzymany i usłyszał dwa zarzuty.
Policjanci z białostockiego oddziału prewencji dostali informację, że dk numer 19 w stronę Białegostoku od krawędzi do krawędzi jezdni jedzie audi. Zgłaszająca dodała, że kierowca jest prawdopodobnie nietrzeźwy, co chwila przyspiesza i bez żadnego powodu nagle hamuje. Na miejsce natychmiast pojechali mundurowi, którzy zauważyli samochód na wysokości Wasilkowa. Jak się okazało za kierownicą siedział 37-letni mieszkaniec powiatu augustowskiego.
Policjanci już na początku rozmowy wyczuli od niego alkohol. Badanie alkomatem wykazało blisko 4 promile alkoholu w jego organizmie. Dodatkowo mundurowi znaleźli przy nim zawiniątko z białym proszkiem. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to amfetamina. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzuty kierowania pojazdem po alkoholu i posiadania narkotyków. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Jechał zygzakiem, co chwilę przyspieszał i hamował. Miał 4 promile we krwi i amfetaminę
- 20.12.2022 09:49
Napisz komentarz
Komentarze