Najbliższe miesiące spędzi w areszcie 25-letni mieszkaniec Mielca, podejrzany o usiłowanie zabójstwa. Mężczyzna zadał swojej matce kilka ciosów nożem. Do zdarzenia doszło w ubiegły czwartek w Mielcu. Tuż po zdarzeniu, 25-latek uciekł z domu i przez kilka dni ukrywał się przed Policją. Został zatrzymany w sobotę.
W czwartek około godz. 15.30, dyżurny mieleckiej Policji otrzymał zgłoszenie, że młody mężczyzna dźgnął swoją matkę nożem. Policjanci błyskawicznie pojawili się na miejscu i udzielili niezbędnej pomocy rannej kobiecie. Poszkodowana miała kilka ran, które policjanci zaopatrzyli, a następnie przekazali kobietę zespołowi ratownictwa medycznego.
W domu, w którym doszło do zdarzenia, pracowała ekipa dochodzeniowo-śledcza. Funkcjonariusze wykonali oględziny oraz dokumentację fotograficzną, a także zabezpieczyli ślady i narzędzia, którymi młody mężczyzna mógł posłużyć się do zadania ran swojej matce. Sprawca przestępstwa zbiegł z miejsca zdarzenia tuż przed przyjazdem patrolu policji.
Policjanci prowadzili intensywne czynności zmierzające do zatrzymania podejrzanego. Został on zatrzymany w sobotę na ulicy Szafera w Mielcu, przez wspólny patrol policji i straży miejskiej. Po przesłuchaniu i na podstawie zebranych materiałów, prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec 25-letniego mieszkańca Mielca.
Sąd zdecydował, że zatrzymany mężczyzna spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie. Podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 8 lat, 25 lat pozbawienia wolności lub kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Źródło: podkarpacka policja
Napisz komentarz
Komentarze