Włodawscy policjanci zatrzymali 37-latka, który nożem zaatakował swoją żonę. Do zdarzenia doszło po tym, jak 31-latka odwiedziła swojego męża, z którym nie mieszkała już od kilku lat. Do awantury między nimi doszło podczas wspólnego spożywania alkoholu. W chwili zatrzymania 37-latek miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Usłyszał już zarzut uszkodzenia ciała oraz kierowania gróźb wobec swojej żony. Sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt.
Do tego zdarzenia doszło w czwartek po godzinie 15:00, w jednym z mieszkań we Włodawie. 31-latka odwiedziła mężczyznę, z którym nie mieszkała od około 3 lat. Najpierw spożywali razem alkohol, a pewnym czasie doszło pomiędzy nimi do awantury.
37-latek trzymanym w ręku nożem zaatakował kobietę raniąc ją w przedramię. Groził jej przy tym zabójstwem. Następnie obawiając się, że 31-latka zawiadomi organy ścigania, zamknął ja w domu pozbawiając wolności.
Kobieta pod pretekstem udania się do szpitala, opuściła dom i od razu zadzwoniła na policję. Jak się okazało, obrażenia jakich doznała na szczęście były powierzchowne i nie potrzebowała pomocy medycznej.
Policjanci zatrzymali napastnika. W chwili zatrzymania 37-latek miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Swoje zachowanie tłumaczył sporą ilością spożytego alkoholu. Usłyszał już zarzut uszkodzenia ciała oraz kierowania gróźb wobec 31-latki. Sąd Rejonowy we Włodawie zastosował wobec niego tymczasowy areszt. Teraz za popełnione czyny grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Wpadła na popijawę do męża, z którym nie mieszka od 3 lat. Po kłótni zaatakował ją nożem
- 27.11.2022 16:56
Napisz komentarz
Komentarze