Kryminalni z bydgoskiego Śródmieścia zatrzymali 19-latka mającego związek z przestępczością narkotykową. Mężczyzna ukrył ponad pół kilograma amfetaminy w oponie leżącej w ogródku przynależnym do kamienicy. Bydgoszczanin najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
19-letni bydgoszczanin myślał, że opona leżąca w ogródku to dobry schowek na narkotyki. Z pewnością nie przypuszczał, że znajdą je tam policjanci z bydgoskiego Śródmieścia.
Tak się stało w miniony wtorek (15.11.2022) późnym popołudniem. Tuż przed 18.00 policjanci weszli do kamienicy w Śródmieściu, do której wszedł również mężczyzna będący chwilę wcześniej w ogródku i skierowali się do jego miejsca zamieszkania.
Po przedstawieniu powodu wizyty kryminalni przystąpili do przeszukania mieszkania. Na stole w jednym z pomieszczeń zabezpieczyli woreczki z białym proszkiem o wadze blisko 60 gramów. Następnie policjanci wraz z zatrzymanym poszli do wspomnianego ogródka. Tam w leżącej oponie ujawnili worek z 820 gramami białego proszku. Przeprowadzone badania potwierdziły, że wszystkie zabezpieczone środki to amfetamina.
19-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzut dotyczący posiadania znacznej ilości narkotyków. Wczoraj (17.11.2022) Sąd zdecydował o aresztowaniu bydgoszczanina na trzy miesiące. Mieszkańcowi Śródmieścia może grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Cała sprawa ma jeszcze jeden wątek. W mieszkaniu razem z 19-latkiem przebywał jego 14-letni kolega, przy którym policjanci znaleźli kilka gramów kryształków MDMA oraz marihuany. Na dodatek po sprawdzeniu jego danych personalnych w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Bydgoszczy celem doprowadzenia do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego we Włocławku. Sprawa nieletniego dotycząca posiadania substancji zabronionych trafi do sądu rodzinnego.
Źródło: policja kujawsko-pomorska
Napisz komentarz
Komentarze