14-latek najpierw odzyskał rower od złodzieja, dzień później złapał go, gdy kradł inny

Wszystko zaczęło się od kradzieży roweru należącego do 14-latka. Było to w czasie wakacji br. Tej kradzieży nikt nie zgłosił policji. We wrześniu, 14-latek zauważył mężczyznę, który pod galerię handlową przyjechał jego rowerem. Podszedł do niego i zażądał oddania roweru. Ku zaskoczeniu nastolatka, mężczyzna pozwolił mu zabrać jednoślad. Po tym zdarzeniu mama nastolatka postanowiła powiadomić policję. Kryminalny, który przyjmował zawiadomienie o kradzieży poprosił 14-latka, aby w razie ponownego spotkania z tym mężczyzną zadzwonił. Długo nie trzeba było czekać, bo już następnego dnia 14-latek zauważył tego mężczyznę jak kradł spod sklepu kolejny rower. Chłopak zareagował, pobiegł za mężczyzną i nie pozwolił mu uciec. Jednocześnie skonstatował się z policjantem, po czym przekazał ujętego mężczyznę interweniującym funkcjonariuszom.

Nastolatek odzyskał swój rower i kolejny jednoślad, który ukradł 61-latek. Zatrzymany mężczyzna to postać doskonale znana policjantom. Był wielokrotnie karany. Usłyszał zarzuty kradzieży dwóch rowerów w warunkach tzw. recydywy. Obecnie odbywa zasądzone już wcześniej kary pozbawienia wolności. Niebawem czeka go kolejny proces. 61-latkowi z gminy Bartoszyce grozi do 7,5 roku pozbawienia wolności.

Zachowanie 14-latka zasługiwało na uznanie. Komendant Powiatowy Policji w Bartoszycach insp. Przemysław Fiertek osobiście podziękował nastolatkowi za godną naśladowania postawę obywatelską i pogratulował mamie nastolatka odważnego syna.