Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę, który z dużą prędkością wyprzedził oznakowany radiowóz. Mężczyzna tłumaczył, że takie „wyzwanie” rzuciła mu jego partnerka. Niewątpliwie odwagi dodał mu również alkohol, po którym wsiadł za kierownicę. Badanie wykazało ponad pól promila w organizmie. To już dziesiąta utrata prawa jazdy przez kierowcę, gdyż poprzednie dziewięć razy tracił uprawnienia za przekroczenie punktów karnych.
Miasteccy policjanci podczas patrolowania oznakowanym radiowozem Suchorza, nagle z dużą prędkością zostali wyprzedzeni przez kierowcę renault. Po zakończeniu manewru kierowca nadal gnał przez miejscowość. Mundurowi zatrzymali pojazd do kontroli. Za kółkiem siedział 39-latek, zaś obok niego znajdowała się pasażerka.
Mężczyzna zaczął tłumaczyć funkcjonariuszom, że nie mógł postąpić inaczej, gdyż „wyzwanie” wyprzedzenia radiowozu rzuciła mu partnerka. Policjanci w czasie rozmowy wyczuli od kierowcy zapach alkoholu. Okazało się, że mężczyzna wsiadł za kierownicę mając ponad pół promila alkoholu w organizmie.
Mundurowi zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Ten stwierdził, że to dla niego nic nowego, gdyż wcześniej już dziewięć razy odbierano mu uprawnienia za przekroczenie punktów karnych, co potwierdzili policjanci w systemie. Teraz poza utratą prawa jazdy za kierowanie po alkoholu grozi mu do 2 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze