Małolaci napadli bezdomnego w altanie śmietnikowej. Chcieli okraść, a brutalnie go pobili

Funkcjonariusze wydziału kryminalnego z Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu, ustalili i zatrzymali cztery osoby nieletnie, podejrzane o usiłowanie rozboju na starszym mężczyźnie. Do zdarzenia doszło kilka dni temu na terenie Jarosławia. Trzech 15-latków i 16–latek już zostali przesłuchani, zajmie się nimi sąd rodzinny.

W piątek, jeden z portali internetowych zamieścił artykuł – sygnał czytelnika, że na terenie os. Braci Prośbów w Jarosławiu, w altanie śmietnikowej, grupa młodych mężczyzn pobiła bezdomnego mężczyznę. Po ukazaniu się tej informacji, funkcjonariusze ustalili, że zawiadomienie w powyższej sprawie nie wpłynęło do jarosławskiej policji. Zgłoszenie na numer alarmowy 112 zostało przekierowane do straży miejskiej.

Bezpośrednio po powzięciu tej informacji, policjanci wydziału kryminalnego zabezpieczyli nagrania monitoringu, obejmującego miejsce zdarzenia, jak również wskazujące kierunek oddalenia się osoby pokrzywdzonej. Po jego odtworzeniu okazało się, że do zdarzenia doszło 21 października przed godz. 16. Śledczy przyjęli w tej sprawie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa od świadka, ustalili wizerunki prawdopodobnych sprawców, wykonali oględziny miejsca zdarzenia.

Funkcjonariusze sprawdzali teren Jarosławia, w tym szpitale, dworce, przystanki, pustostany i inne miejsca publiczne, by ustalić tożsamość osoby pokrzywdzonej.  W wyniku wzmożonych działań, policjanci dotarli do poszkodowanego seniora.

Kryminalni ustalili i zatrzymali do tej sprawy trzech 15-latków oraz 16-latka. Wszyscy nieletni to mieszkańcy Jarosławia. Cała czwórka usłyszała zarzuty usiłowania rozboju. Jak potwierdzono, nieletni działając wspólnie i w porozumieniu, używali wobec 77-letniego mieszkańca powiatu jarosławskiego przemocy, przytrzymując go i uderzając. Doprowadzili seniora do stanu bezbronności, a następnie próbowali zabrać mu portfel i papierosy. Zamierzonego celu nie osiągnęli, ponieważ mężczyzna nie posiadał przy sobie takich rzeczy. O dalszym losie zatrzymanych nieletnich sprawców zadecyduje sąd rodzinny.