sobota, 23 listopada 2024 19:00
Reklama

Poszukiwany typ rzucał śmietnikami w auta. Pech chciał, że trafił w furę policjanta

Poszukiwany typ rzucał śmietnikami w auta. Pech chciał, że trafił w furę policjanta
36-latek wpadł w ręce patrolowców z naszej jednostki oraz funkcjonariusza spoza Warszawy, który akurat wykonywał tu swoje czynności. To w jego samochód służbowy zatrzymany mężczyzna rzucił wkładem śmietnikowym. Policjant od razu podjął pościg, wsparli go mundurowi z patrolówki. Jak się potem okazało 36-latek wcześniej w ten sam sposób uszkodzi ł jeszcze jeden zaparkowany niedaleko samochód, a dodatkowo był poszukiwany w celu odbycia kary 8 miesięcy pozbawienia wolności. W Wydziale do walki z Przestępczością przeciwko Mieniu usłyszał zarzuty, potem trafił do aresztu śledczego.

Kilka dni temu patrolowcy zostali powiadomieni o mężczyźnie, który rzucał śmietnikiem w samochody. Pościg za nim podjął jeden z kierowców. Jak się okazało był to policjant spoza Warszawy, który tu wykonywał swoje czynności. Po krótkim wspólnym z patrolowcami pościgu pieszym 36-latek został zatrzymany.

Po sprawdzeniu danych mężczyzny w policyjnym systemie wyszło na jaw, że jest on poszukiwany, ma do odbycia karę 8 miesięcy pozbawienia wolności. Okazało się również, że mężczyzna w taki sam sposób chwile wcześniej uszkodził jeszcze jeden zaparkowany niedaleko samochód. 36-latek trafił do policyjnej celi.

Gromadzeniem materiału dowodnego zajęli się policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością przeciwko Mieniu. Zostały przyjęte zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, przesłuchano świadków, przeprowadzono oględziny uszkodzonych pojazdów.  Wszystkie zebrane dowody stały się podstawą do przedstawienia zatrzymanemu zarzutów. Za uszkodzenie mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama