18-latkowie skatowali bezdomnego na śmierć. Wcześniej nagrywali filmiki do internetu

12 października dyżurny został powiadomiony o zgonie mężczyzny na terenie jednego z pustostanów. Natychmiast pod wskazany adres pojechali policjanci. Na miejscu pracował prokurator, policjanci kryminalni oraz specjaliści z zakresu kryminalistyki. Lekarz pogotowia, który także przyjechał na miejsce, potwierdził zgon. Funkcjonariusze ustalili, że denatem był 60-letni bezdomny. Obecny na miejscu prokurator podjął decyzję o zabezpieczeniu ciała do sekcji. Niewykluczonym było, że mogło dojść do zabójstwa mężczyzny.

Przy tej sprawie policjanci pracowali bez przerwy, zbierając materiał dowodowy oraz przesłuchując świadków. To pozwoliło na ustalenie i zatrzymanie 20 października dwóch mężczyzn podejrzewanych o zabójstwo 60-latka. Prokurator wystąpił z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego 3-miesięcznego aresztu wobec mężczyzn. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i najbliższe miesiące nastolatkowie spędzą w areszcie. O dalszym losie mężczyzn zadecyduje sąd.

Jak opisują miejscowe media, nastolatkowie feralnego dnia spożywali alkohol i nagrywali różne filmiki na mieście, które następnie zamierzali umieścić w internecie. W pewnym momencie weszli do pustostanu, w którym przebywał 60-latek i bez żadnych powodów zaczęli go katować. Mężczyzna był bity drewnianym kołkiem i butelką, a także kopany. 60-latek nie przeżył. Podczas przesłuchania w prokuraturze, zatrzymani 18-latkowie mieli przyznać się do zbrodni.