Na miejsce oficer dyżurny sądeckiej Policji wysłał również inne patrole i przewodnika z psem tropiącym. Policjanci ustalili jakim samochodem przyjechali ci mężczyźni i kto jest jego właścicielem. Na siedzeniu pojazdu leżały dwie atrapy broni oraz hełm i suszarka do włosów. Około godziny 5.40 jeden z przebierańców wrócił do pozostawionej na parkingu toyoty i wtedy policjanci go zatrzymali. Funkcjonariusze szybko ustalili także tożsamość jego czterech kolegów, biorących udział nie tylko w tym zdarzeniu, ale również w kilku innych tego typu „kontrolach drogowych” na terenie Gródka nad Dunajcem i Rożnowa.
Ogółem zatrzymano dwóch 19-latków, dwóch 18-latków i 15-latka. Pełnoletnim po przesłuchaniu przedstawiono zarzut podawania się za funkcjonariusza publicznego, za które to przestępstwo grozi nawet do roku pozbawienia wolności. Nieletniego przekazano rodzinie i zajmie się nim sąd rodzinny.
Wyciąg z kodeksu karnego:
Art. 227. Kto, podając się za funkcjonariusza publicznego albo wyzyskując błędne przeświadczenie o tym innej osoby, wykonuje czynność związaną z jego funkcją, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Źródło: Małopolska Policja
Napisz komentarz
Komentarze