W ręce kryminalnych z Garwolina wpadł 37-latek, który od kilku lat ukrywał się na terenie Holandii. Funkcjonariusze rozpoznali mężczyznę podczas działań. Poszukiwanego listami gończymi policjanci natychmiast zatrzymali. Okazało się, że 37-latek wrócił w rodzinne strony na zaledwie trzy dni. Po tym jak został zatrzymany, trafił do jednego zakładów karnych.
Policjanci Wydziału Kryminalnego garwolińskiej komendy prowadzili akcję udaremnienia przekazania pieniędzy oszustowi, podszywającemu się pod pracownika banku. Razem ze zgłaszającymi byli w jednym z banków w Garwolinie. Dzięki czujności mieszkańców powiatu garwolińskiego oraz współpracy pracowników banku funkcjonariusze zapobiegli przekazaniu przestępcom kilkudziesięciu tysięcy złotych.
W trakcie realizacji policyjnej akcji funkcjonariusze zachowali maksimum czujności. W pobliżu banku zauważyli mężczyznę, którego rozpoznali jako poszukiwanego dwoma listami gończymi. Poszukiwania mężczyzny trwały od 2017 roku. 37-latek doskonale wiedział, że jest poszukiwany i ukrywał się. Wyjechał do Holandii sądząc, że sprawa ucichnie. W trakcie czynności okazało się, że mężczyzna wrócił do Polski na zaledwie trzy dni, po czym zamierzał znowu opuścić kraj.
Dzięki czujności garwolińskich funkcjonariuszy skazany między innymi za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, oszustwa i włamania odbywa już karę pozbawienia wolności w jednym z zakładów karnych.
Napisz komentarz
Komentarze