Po raz kolejny szybkie i skuteczne działanie kryminalnych z Jawora doprowadziło do zatrzymania mężczyzny, który z terenu jednego z jaworskich składów opału ukradł worki z zawartością eko-groszku. Straty oszacowano na kwotę 3 tysięcy złotych. Zatrzymany to 46-letni mieszkaniec Jawora. Jednak nie tylko za to przestępstwo będzie musiał tłumaczyć się w sądzie.
Początkiem września br. dyżurny jaworskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o kradzieży 31 worków z zawartością eko-groszku. Do zdarzenia doszło na jednym z miejscowych składów opału, który bezpośrednio sąsiaduje z torowiskiem kolejowym. Na miejsce natychmiast udała się grupa zdarzeniowa, która ustaliła, że sprawca wykorzystując otwór w siatce ogrodzeniowej dostał się na teren składu, skąd wyniósł worki z węglem. Podczas prowadzonych czynności policjanci ujawnili leżące w krzakach, w pobliżu torów kolejowych, worki z eko-groszkiem oraz metalowy wózek, którym złodziej wywiózł „łup” i nie zdążył go jeszcze stamtąd zabrać. Przedmioty te zostały zabezpieczone, poddane oględzinom i zwrócone prawowitemu właścicielowi.
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego jaworskiej policji, w trakcie prowadzonych czynności operacyjno-rozpoznawczych w tej sprawie, szybko wpadli na trop złodzieja. Okazał się nim 46-letni mieszkaniec Jawora. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komendy. Jak się okazało, nie tylko za to przestępstwo będzie musiał tłumaczyć się w sądzie. Podczas wykonywania czynności procesowych z jego udziałem, w materiałowej saszetce, którą 46-latek miał przy sobie, kryminalni znaleźli woreczek strunowy z zawartością skrystalizowanej substancji. Badanie testerem narkotykowym wykazało, że zabezpieczone środki, to nic innego, jak metamfetamina. Zatrzymany usłyszał już zarzuty. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Okradał skład opału, eko-groszek kitrał pod drzewem. Podczas zatrzymania znaleźli przy nim narkotyki
- 19.09.2022 15:19
Napisz komentarz
Komentarze