poniedziałek, 25 listopada 2024 16:08
Reklama

Błyskawiczne zatrzymanie złodzieja mazdy. Właściciel nawet nie wiedział, że ją stracił

Błyskawiczne zatrzymanie złodzieja mazdy. Właściciel nawet nie wiedział, że ją stracił
To była błyskawiczna i profesjonalnie przeprowadzona akcja północno-praskich operacyjnych wchodzących w skład grupy "Skorpion". Kryminalni zwalczający przestępczość samochodową pozyskali operacyjną informację o skradzionej maździe. Piętnaście minut później na terenie miejscowości Ząbki, dzięki wsparciu kryminalnych z Komendy Powiatowej Policji w Wołominie zatrzymali 38-latka, który miał dokonać jej kradzieży. O tym, że pojazd został odzyskany, nieświadomy całej sytuacji właściciel dowiedział się telefonicznie od policjantów. Zatrzymany mężczyzna w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga-Północ usłyszał zarzuty. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

W ubiegły piątek policjanci z północnopraskiej grupy "Skorpion" wyspecjalizowani w zatrzymywaniu złodziei samochodowych pozyskali informację, z której wynikało, że na terenie miejscowości Ząbki może znajdować się skradziona w tym dniu mazda. Kryminalni weszli w kontakt z policjantami z Komendy Powiatowej Policji w Wołominie i bardzo szczegółowo zaplanowali wspólne działania operacyjne w tym rejonie.

Uwagę funkcjonariuszy przykuł mężczyzna poruszający się pojazdem poszukiwanej marki. Kierowca zaparkował auto i wyjął z bagażnika dwie sportowe torby, po czym zaczął się oddalać. Kryminalni mając uzasadnione podejrzenie, że mężczyzna dokonał kradzieży mazdy, obezwładnili go. Dokładnie go skontrolowali. W torbach, które 38-latek posiadał, ujawnili dowód osobisty i prawo jazdy należącego do kobiety. Dodatkowo pod odzieżą mężczyzna ukrywał portfel na nazwisko innego mężczyzny, jak się wkrótce okazało - właściciela skradzionej mazdy.

Policjanci skontaktowali się z pokrzywdzonym i poinformowali go o kradzieży jego pojazdu. Mężczyzna nie krył zaskoczenia, bowiem nie zdawał sobie sprawy, że doszło do przestępstwa na jego szkodę. Na miejsce wezwano policjantów z grupy dochodzeniowo - śledczej, którzy wykonali oględziny mazdy.

Operacyjni zatrzymali 38-latka i przewieźli go do komendy przy ulicy Jagiellońskiej. W trakcie dalszych czynności ustalili oni, że do kradzieży mazdy doszło na terenie Targówka. Wizerunek mężczyzny odjeżdżającego skradzionym autem odpowiadał rysopisowi zatrzymanego 38-latka. Co więcej, mężczyzna w przeszłości był wielokrotnie karany za kradzieże pojazdów tej marki i odbywał kary pozbawienia wolności.

Dochodzeniowcy z północnopraskiego Zespołu do Walki z Przestępczością przeciwko Mieniu zgromadzili materiał dowodowy obciążający mieszkańca Wołomina. W sobotę policjanci doprowadzili mężczyznę na przesłuchanie do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Północ, która nadzoruje czynności w tej sprawie.

Tam przedstawiono 38-latkowi zarzut za kradzież z włamaniem mazdy wartej 100 tys. złotych wraz z rzeczami osobistymi należącymi do pokrzywdzonych oraz kierowanie pojazdem mimo orzeczonego przez sąd dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Za te przestępstwa mieszkańcowi Wołomina może grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama