Rozbił BMW i uciekł z miejsca wypadku, zostawiając ciężko rannego kolegę w aucie

Włodawscy policjanci zatrzymali 33-latka, który kierując bmw wypadł z drogi i dachował. Do szpitala z poważnymi obrażeniami trafił pasażer pojazdu, natomiast kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany listem gończym oraz posiadał aktywny zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Obecnie, zatrzymany ma do odbycia karę ponad 2 lat pozbawienia wolności między innymi za przestępstwa drogowe. Za spowodowanie wypadku, którego następstwem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu i ucieczkę z miejsca, może grozić nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj w nocy (22 listopada) ok. godz. 01:20 dyżurny włodawskiej komendy otrzymał informację o zdarzeniu drogowym w pobliżu Włodawy na drodze krajowej nr 82. Policjanci udali się na miejsce potwierdzając zgłoszenie i wstępnie ustalili, że kierujący pojazdem m-ki BMW jadąc  w stronę Włodawy najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi. To doprowadziło do przewrócenia pojazdu na dach. W wyniku zdarzenia, 28-letni pasażer z gm. Stary Brus z poważnymi obrażeniami został zabrany do szpitala. Kierowca bmw uciekł z miejsca wypadku.

Już kilka godzin po zdarzeniu włodawscy kryminalni zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o spowodowanie wypadku. Okazał się nim 33-letni mieszkaniec z gm. Stary Brus. Dodatkowo, po sprawdzeniu w systemach okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany między innymi listem gończym za przestępstwa drogowe. Oprócz tego, 33-latek zdecydował się wsiąść za kierownicę pomimo aktywnego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał ponad 1,5 promila alkoholu. Została również od niego pobrana krew do analizy. Obecnie, zatrzymany ma do odbycia karę ponad 2 lat pozbawienia wolności.

Dzisiaj włodawscy policjanci wykonują dalsze czynności procesowe z udziałem zatrzymanego mężczyzny. Kodeks Karny za spowodowanie wypadku i ucieczkę z miejsca przewiduje karę do 4,5 lat pozbawienia wolności. Jeżeli następstwem takiego zdarzenia jest ciężki uszczerbek na zdrowiu kara może wynieść nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Źródło: Lubelska Policja