Policjanci zatrzymali 48-letniego mieszkańca Tychów, który kradł paliwo na stacjach benzynowych. Straty, jakie spowodował, sięgają prawie 3 tysięcy złotych. Za kradzież grozi mu teraz do 5 lat więzienia.
Do kradzieży dochodziło na żorskich stacjach benzynowych. Mężczyzna wybierał wyłącznie stacje jednego koncernu paliwowego. Przyjeżdżał na stacje swoim osobowym volvo i tankował do baku diesla, a następnie benzynę do kanistrów, za które nie płacił.
Tylko w ciągu 2 dni jego łupem padło paliwo o wartości blisko 3 tysięcy złotych. Zajmujący się sprawą kryminalni przejrzeli nagrania z kamer monitoringu, dzięki którym namierzyli sprawcę. Został on zatrzymany przez mundurowych na terenie powiatu mikołowskiego i przedstawiono mu zarzut kradzieży.
48-latek przyznał się do winy, a za przestępstwo może mu grozić nawet do 5 lat więzienia. Mężczyzna miał też tłumaczyć, że specjalnie wybierał stacje należące do tego samego koncernu, bo chciał zrobić na złość jego prezesowi.
poniedziałek, 25 listopada 2024 13:08
Napisz komentarz
Komentarze