Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał kierowca forda zatrzymany przez suwalskich policjantów. W trakcie jazdy zniszczył aż pięć samochodów. 51-latek trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za przestępstwo to grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie również za popełnione wykroczenia.
Dyżurny suwalskiej policji został powiadomiony o zdarzeniu drogowym na ulicy Hamerszmita w Suwałkach. Sprawcą zdarzenia miał być kierowca forda, który "zaparkował" na dachu samochodu marki kia. Okazało się, że 51-letni mieszkaniec Suwałk był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Mundurowi ustalili, że chwilę wcześniej 51-latek uszkodził jeszcze cztery inne pojazdy oraz przejechał przez krzewy i betonową ławkę. Mundurowi zatrzymali mężczyznę w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, mężczyzna odpowie również za popełnione wykroczenia.
Pijany kierowca zaparkował na dachu innego auta. Wcześniej uszkodził inne samochody
- 17.08.2022 14:52
Napisz komentarz
Komentarze