Po pijaku śmiertelnie potrącił rowerzystę. Był zaskoczony, gdy dowiedział się, że idzie siedzieć

Łomżyńscy kryminalni zatrzymali kolejną osobę ukrywającą się przed wymiarem sprawiedliwości. 36-latek poszukiwany był za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Do zdarzenia doszło cztery lata temu. Teraz mężczyzna najbliższe dwa lata spędzi w zakładzie karnym.

W ręce mundurowych wpadł mężczyzna poszukiwany przez łomżyński sąd za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Do zdarzenia doszło latem 2018 roku. Wówczas mieszkaniec powiatu łomżyńskiego będąc pod wpływem alkoholu jechał oplem i potrącił rowerzystę. Nie udzielił pomocy rannemu i uciekł z miejsca zdarzenia. Śledztwo w tej sprawie zakończyło się w październiku 2018 roku. Do sądu wpłynął akt oskarżenia, jednak prawomocny, skazujący wyrok w tej sprawie zapadł dopiero na początku lipca tego roku.

Zatrzymany mężczyzna w rozmowie z policjantami twierdził, że nic nie wiedział o tym, że jest poszukiwany. Jednak często zmieniał miejsce zamieszkania. Kryminalni odwiedzając jednego ze znajomych 36-latka, odnaleźli poszukiwanego. Najbliższe dwa lata 36-latek spędzi w zakładzie karnym.