Dwóch typów na parkingu i nożyczki zamiast kluczyków w stacyjce. Złodzieje wpadli na robocie

Skierowany na miejsce patrol z Komisariatu Policji w Międzyborzu, po kilku minutach dojechał we wskazane miejsce. Dokładnie sprawdzając zaparkowane w rejonie samochodu policjanci zauważyli dwóch mężczyzn, którzy pod osłoną nocy, w ciemnych ubraniach, z zaciągniętymi kapturami na głowę, interesowali się jednym z pojazdów. Kiedy funkcjonariusze podeszli bliżej usłyszeli, że samochód ten ma uruchomiony silnik, a jeden z mężczyzn znajduje się już za kierownicą. Ich wygląd odpowiadał opisowi podanemu przez osobę zgłaszającą, dlatego policjanci zamierzali dokładnie sprawdzić kim oni są i jakie mają zamiary.

W czasie interwencji funkcjonariusze zauważyli, że w stacyjce auta z uruchomionym silnikiem brakuje kluczyków, a zamiast nich znajdują się tam nożyczki. Mężczyźni nie potrafili wytłumaczyć zaistniałej sytuacji, a dodatkowo wyczuwalna była od nich silna woń alkoholu. Osobą siedzącą na miejscu kierującego okazał się 37-letni mieszkaniec powiatu oleśnickiego, natomiast drugi mężczyzna to 54-latek. Obaj zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu.

Po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty usiłowania kradzieży pojazdu, za co grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.

Dolnośląscy policjanci apelują o sąsiedzką czujność, bo jak pokazuje powyższy przykład warto. Zwróćmy uwagę na osoby, które bez powodu przebywają w klatkach schodowych, zainteresujmy się nieznajomymi, którzy wynoszą z nich jakieś przedmioty, „kręcą się” w pobliżu parkingów, czy też altanek ogrodowych - zwłaszcza w godzinach wieczorowych i nocnych. Reagujmy na każde zachowanie, które w danym momencie wydaje nam się nienaturalne, czy wręcz dziwne. Warto powiadomić Policję o takich przypadkach. Pamiętajmy! Im szybciej informacja dotrze do funkcjonariuszy – tym szybciej są oni w stanie zareagować i zapobiec przestępstwu, lub też zatrzymać sprawcę na gorącym uczynku.

Źródło: dolnośląska policja