piątek, 22 listopada 2024 08:32
Reklama

30-latek jechał rowerem na autostradzie. Tłumaczył, że to najszybsza droga

30-latek jechał rowerem na autostradzie. Tłumaczył, że to najszybsza droga

Nietypową interwencję przeprowadzili krapkowiccy policjanci. Autostradą A4 jechał rowerzysta, który wjechał na trasę pomimo panującego zakazu. 30-latek był mocno zdziwiony patrolem policji. Szybkie działanie służb zapobiegło realnemu zagrożeniu dla niego i innych uczestników ruchu drogowego. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym.




Dyżurny krapkowickiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na autostradzie ma poruszać się rowerzysta. Policjant natychmiast skierował na miejsce patrol ruchu drogowego.

Funkcjonariusze zatrzymali kierowcę jednośladu na pasie awaryjnym w kierunku Wrocławia. Jak ustalili, 30-latek włączając nawigację jechał nie zważając na obowiązujące znaki drogowe, które kategorycznie zabraniają wjazdu tego typu pojazdami na autostradę.

Mężczyzna tłumaczył policjantom, że jedzie do Wrocławia, a nawigacja pokierowała go najszybszą drogą. W związku z poruszaniem się rowerem po autostradzie policjanci ukarali mężczyznę mandatem. Na szczęście w tym przypadku nie doszło do żadnego zdarzenia.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama