Funkcjonariusze Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Łodzi zatrzymali 25-latka podejrzanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków. Podejrzany próbował zbyć policjantów nie chcąc ujawnić swojego miejsca zamieszkania.
18 lipca 2022 roku policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej policji w Łodzi zauważyli pojazd marki Mercedes, który parkował przy jednej z posesji w dzielnicy Łódź- Widzew. Stróże prawa mając informację, że w okolicach tego miejsca może dochodzić do przestępstw narkotykowych, postanowili sprawdzić kierowcę, który zachowywał się w nerwowy sposób. Mężczyzna rozglądał się i sprawiał wrażenie, że ma coś do ukrycia.
Podczas kontroli pojazdu, funkcjonariusze zauważyli w schowku po stronie pasażera, duża ilość pustych torebek z zapięciem strunowym oraz łyżeczkę zabrudzoną białym proszkiem. Podobne zabrudzenia znajdowały się również na podłokietniku kierowcy. Rozpytany na tą okoliczność 25-latek oświadczył, że substancja, którą przewoził w aucie nie jest zabroniona. Gdy, funkcjonariusze spytali go o miejsce zamieszkania, mężczyzna odmówił wskazania swojego adresu. Ostatecznie mundurowi ustalili adres zamieszkania kontrolowanego mężczyzny.
Okazało się, że miał się czego obawiać. W zajmowanym lokalu posiadał ponad 53 gramy niedozwolonej substancji w postaci mefedronu, około 8 gramów marihuany oraz tabletki, które poddane zostaną dalszym badaniom. Zatrzymany, który nie był uprzednio notowany, usłyszał prokuratorski zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, co w polskim prawie zagrożone jest karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Dalsze czynności w sprawie prowadzą funkcjonariusze VI Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Źródło: łódzka policja
Napisz komentarz
Komentarze