Sebek rzucał w auto kamieniami. Po przyjeździe policji szarpał i groził, dostał gazem po oczach

14 lipca br. o 6 rano dyżurny tczewskiej komendy przyjął zgłoszenie o tym, że dwóch młodych mężczyzny na jednym z osiedli miało oblać piwem zaparkowany pod domem samochód i rzucać w jego kierunku kamieniami. W to miejsce pojechali policjanci i zauważyli stojącego w pobliżu młodego mężczyznę, który mógł mieć związek z tym zdarzeniem. Mundurowi postanowili go wylegitymować. Mężczyzna ten był pobudzony, nie chciał okazać dokumentu tożsamości ani podać swoich danych. Po chwili zaczął znieważać interweniujących funkcjonariuszy, naruszył nietykalność jednego z nich oraz groźbami próbował wywrzeć na nich wpływ, aby odstąpili od interwencji. Mundurowi użyli wobec agresywnego 18-latka gazu oraz siły fizycznej, a następnie go zatrzymali i przewieźli do policyjnego aresztu.

Następnego dnia śledczy przedstawili zatrzymanemu mieszkańcowi Tczewa zarzuty. Za te przestępstwa grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.