piątek, 22 listopada 2024 18:07
Reklama

Furiat wbiegł z nożem i młotkiem na komendę. Dyżurny postrzelił go dwa razy

Furiat wbiegł z nożem i młotkiem na komendę. Dyżurny postrzelił go dwa razy

Wczoraj wieczorem, do KPP Chrzanów wtargnął 28-letni agresywny mężczyzna uzbrojony w metalowy młotek i nóż. Człowiek ten zaatakował jednego z oficerów dyżurnych komendy. Drugi z dyżurnych, postrzelił napastnika w nogę jednak to nie ostudziło agresji 28-latka. Dyżurny oddał drugi strzał ponownie raniąc w nogę napastnika, który został obezwładniony i zatrzymany. Obecnie przebywa w szpitalu dozorowany przez policjantów.




Wczoraj, około godziny. 23:30 do poczekalni dyżurki Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie wtargnął młody człowiek. Mężczyzna ten miał przy sobie metalowy młotek oraz nóż i był mocno pobudzony. Koniecznie chciał wejść do pomieszczeń służby dyżurnej.  Kiedy wyszedł do niego z dyżurki pomocnik oficera dyżurnego, został natychmiast zaatakowany. Agresor groził mu nożem. Pomocnik dyżurnego, chcąc uniemożliwić mu wejście dalej i ochronić się przed atakiem furiata, osłonił się krzesłem

Oficer dyżurny, widząc atak na kolegę, wybiegł z dyżurki i wezwał napastnika do odrzucenia noża i młotka. Widząc, że młody człowiek absolutnie nie reaguje, a pomocnik znajduje się w bezpośrednim zagrożeniu życia i zdrowia zdecydował o oddaniu strzału w kierunku napastnika mierząc w nogę. To nie wstrzymało jednak napastnika, który nadal krzyczał, że zabije pomocnika dyżurnego i nie reagując na polecenia policjanta wymachiwał nożem chcąc zadać cios. Wtedy policjant oddał drugi strzał trafiając agresora, ponownie w nogę.

Napastnik został obezwładniony. Następnie udzielono mu pomocy przedmedycznej i wezwano na miejsce pogotowie ratunkowe, które przewiozło mężczyznę do szpitala. Podczas jazdy karetką  zespół ratownictwa medycznego musiał zastosować pasy zabezpieczające, gdyż mężczyzna był nadal pobudzony i agresywny. W szpitalu pozostaje pod dozorem policyjnym.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama