piątek, 22 listopada 2024 15:58
Reklama

Trzylatka siedziała w oknie na pierwszym piętrze. Matka mówiła, że "ma ją na oku"

Trzylatka siedziała w oknie na pierwszym piętrze. Matka mówiła, że "ma ją na oku"

Czas wakacji to dla dzieci okres większej swobody, wolności, wytchnienia od szkolnych obowiązków. Niestety rodzicielstwo nie przewiduje urlopu od troski o bezpieczeństwo nad własnymi dziećmi. Dla tych, którzy są rodzicami czy opiekunami, powinien to być czas zwiększonej koncentracji na dziecku – jego zainteresowaniach, sposobie spędzania wolnego czasu. Niestety, tym poszczycić się nie może 35-latka z gminy Ozimek, która pozwoliła 3-letniej córce siedzieć na oknie mieszkania na pierwszym piętrze, z nogami wystającymi na zewnątrz.




Jednym z największych zagrożeń dla dziecka, zwłaszcza małego, jest pozostawienie go bez opieki. Brak uwagi rodzica lub opiekuna może generować niebezpieczne i tragiczne w skutkach dla dziecka wydarzenia. Wiele z nich to nieszczęśliwe wypadki, utonięcia, ale też sytuacje, w których inne osoby wyrządzają dziecku krzywdę. Wakacyjne wyjazdy często sprzyjają sytuacjom, w których zafascynowane nowym miejscem dzieci, oddalają się od opiekunów. Nie dopuśćmy do tego aby małe dziecko choć na chwilę stracić z oczu, szczególnie w tak zatłoczonym miejscu jak plaże, festyny, koncerty, imprezy sportowe czy galerie handlowe. Dziecko pozostawione nawet na krótki czas bez opieki, może stać się ofiarą przestępstwa, bądź ulec groźnemu w skutkach wypadkowi komunikacyjnemu, czy znaleźć się w innych niebezpiecznych okolicznościach.

Kilka dni temu policjanci operacyjni z Opola, wykonując czynności na terenie gminy Ozimek byli świadkiem niebezpiecznej sytuacji. Przejeżdżając przez osiedle, na pierwszym piętrze bloku wielorodzinnego zauważyli małe dziecko siedzące na oknie, z nogami wystającymi na zewnątrz poza ramy okienne. Kryminalni natychmiast zareagowali. Kiedy udali się do mieszkania, drzwi tworzyła im 35-latka. W środku było kilkutygodniowe niemowlę i niespełna 8-latnia córka. Kryminalni natychmiast polecili matce, aby zdjęła dziecko z okna. Matka była trzeźwa a policjantom tłumaczyła, że miała trzylatkę "na widoku". Ta sprawa znajdzie swój finał w Sądzie Rodzinnym, nie mniej jednak, od tragedii było o włos. To skrajny przypadek nieodpowiedzialności i braku wyobraźni dorosłych.


ozimek dziecko w oknie

ozimek dziecko w oknie

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama