Czas wakacji to dla dzieci okres większej swobody, wolności, wytchnienia od szkolnych obowiązków. Niestety rodzicielstwo nie przewiduje urlopu od troski o bezpieczeństwo nad własnymi dziećmi. Dla tych, którzy są rodzicami czy opiekunami, powinien to być czas zwiększonej koncentracji na dziecku – jego zainteresowaniach, sposobie spędzania wolnego czasu. Niestety, tym poszczycić się nie może 35-latka z gminy Ozimek, która pozwoliła 3-letniej córce siedzieć na oknie mieszkania na pierwszym piętrze, z nogami wystającymi na zewnątrz.
Jednym z największych zagrożeń dla dziecka, zwłaszcza małego, jest pozostawienie go bez opieki. Brak uwagi rodzica lub opiekuna może generować niebezpieczne i tragiczne w skutkach dla dziecka wydarzenia. Wiele z nich to nieszczęśliwe wypadki, utonięcia, ale też sytuacje, w których inne osoby wyrządzają dziecku krzywdę. Wakacyjne wyjazdy często sprzyjają sytuacjom, w których zafascynowane nowym miejscem dzieci, oddalają się od opiekunów. Nie dopuśćmy do tego aby małe dziecko choć na chwilę stracić z oczu, szczególnie w tak zatłoczonym miejscu jak plaże, festyny, koncerty, imprezy sportowe czy galerie handlowe. Dziecko pozostawione nawet na krótki czas bez opieki, może stać się ofiarą przestępstwa, bądź ulec groźnemu w skutkach wypadkowi komunikacyjnemu, czy znaleźć się w innych niebezpiecznych okolicznościach.
Kilka dni temu policjanci operacyjni z Opola, wykonując czynności na terenie gminy Ozimek byli świadkiem niebezpiecznej sytuacji. Przejeżdżając przez osiedle, na pierwszym piętrze bloku wielorodzinnego zauważyli małe dziecko siedzące na oknie, z nogami wystającymi na zewnątrz poza ramy okienne. Kryminalni natychmiast zareagowali. Kiedy udali się do mieszkania, drzwi tworzyła im 35-latka. W środku było kilkutygodniowe niemowlę i niespełna 8-latnia córka. Kryminalni natychmiast polecili matce, aby zdjęła dziecko z okna. Matka była trzeźwa a policjantom tłumaczyła, że miała trzylatkę "na widoku". Ta sprawa znajdzie swój finał w Sądzie Rodzinnym, nie mniej jednak, od tragedii było o włos. To skrajny przypadek nieodpowiedzialności i braku wyobraźni dorosłych.
Napisz komentarz
Komentarze