Wyłudzili 82 tysiące podając się za agentów CBŚP. W szajce dwóch braci i ich kuzyn

Łukowscy policjanci zatrzymali trzech oszustów, którym 76-latek przekazał 82 tysiące złotych. Kilka tygodni temu mężczyźni podając się za funkcjonariuszy CBŚP i prokuratora przez telefon zmanipulowani 76-latka. Senior był przekonany, że pomaga im w śledztwie.

Na początku czerwca łukowscy policjanci zostali powiadomieni o oszustwie którego ofiarą padł 76-letni łukowianin. Z ustaleń mundurowych wynikało, że zmanipulowany przez fałszywych funkcjonariuszy CBŚP i fałszywego prokuratora senior przekazał im swe oszczędności. Jednak już po kilku minutach mężczyzna zorientował się, że padł ofiarą oszustów. O stracie finansowej i działaniach oszustów senior natychmiast powiadomił „prawdziwych” policjantów z Łukowa. Ich upór, zaangażowanie i determinacja doprowadziły w tym tygodniu kryminalnych i dochodzeniowców do Radomia. Tam funkcjonariusze zatrzymali dwóch braci i ich kuzyna. Mężczyźni mówili, że nie mają nic wspólnego z oszustwem, że nigdy nie byli w Łukowie. Policjanci nie uwierzyli w zapewnienia zatrzymanych, jeszcze tego samego dnia przewieźli ich do naszej jednostki. 21, 29 i 38-latek już usłyszeli zarzuty w prokuraturze. Grozi im nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

W czwartek sąd przychylił się do wniosku policjantów oraz prokuratora i zastosował wobec jednego z nich środek zapobiegawczy. Co najmniej trzy najbliżej miesiące 21-latek spędzi w areszcie tymczasowym. Teraz prowadzący postępowanie policjanci i prokurator sprawdzają czy pomagały im jeszcze inne osoby. Sprawa ma charakter rozwojowy, kryminalni nie wykluczają kolejnych zatrzymań.