Włożył penisa w talerz na sztangę i już nie wyjął. W szpitalu musieli ciąć

Nie wiadomo, czy chciał poprawić kondycję swojego członka, wykonując ćwiczenie z obciążeniem, czy może spełniał fantazję seksualną. Do szpitala trafił mężczyzna, którego penis utknął w talerzu na sztangę.

Personel jednego ze szpitali w Nadrenii-Palatynacie nie mógł uwierzyć własnym oczom. Na izbę przyjęć zgłosił się mężczyzna z 2,5 kilogramowym obciążeniem na penisie. Maniak fitnessu sam nie potrafił go zdjąć.

Nie poradzili sobie z tym także lekarze. Na miejsce wezwano straż pożarną. Do rozcięcia krążka użyto piły wibracyjnej oraz narzędzi hydraulicznych. Ratownicy musieli wykazać się ogromną precyzją, aby nie uszkodzić przyrodzenia nieszczęśnika.

Operację udało się przeprowadzić z zegarmistrzowską precyzją. Po trzech godzinach mężczyzna został uwolniony od kłopotliwego balastu.

Nie do końca wiadomo, jak doszło zaklinowania członka w otworze. Prawdopodobnie mężczyzna nałożył krążek przed osiągnięciem wzwodu, który nie ustąpił aż do czasu usunięcia obciążenia.