Kryminalni ze świętochłowickiej komendy zatrzymali 41-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna posiadał w mieszkaniu ponad 1420 porcji dilerskich środków odurzających, ponad 21 tys. sztuk wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy oraz gotówkę w kwocie prawie 80 tys. złotych. Usłyszał już prokuratorski zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków i narażenie na uszczuplenie podatkowe. Trafił pod dozór policji. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Do zdarzenia doszło w czerwcu br. Świętochłowiccy kryminalni w ramach realizacji wcześniejszej sprawy ustalili, że w jednym z mieszkań w dzielnicy Lipiny lokator może posiadać znaczne ilości zabronionych środków. Jak się później okazało, policjanci się nie mylili. 41-letni świętochłowiczanin został zatrzymany w mieszkaniu. W trakcie przeszukania stróże prawa znaleźli woreczki foliowe i zwitki folii aluminiowej z białym proszkiem. Po przebadaniu substancji okazało się, że proszek to amfetamina. Z zabezpieczonych środków odurzających można było przygotować w sumie 1420 działek dilerskich. Świętochłowiczanin przechowywał narkotyki między innymi w lodówce.
Stróżom prawa nie umknął także spory karton wypełniony wyrobami tytoniowymi bez polskich znaków akcyzy. W nim znajdowały się pojedyncze papierosy, pakowane w woreczki strunowe oraz worek wypełniony tytoniem. Łącznie kryminalni zabezpieczyli ponad 21 tys. sztuk papierosów wyprodukowanych domowym sposobem oraz tytoń. W trakcie czynności policjanci zabezpieczyli jeszcze wagę elektroniczną i kilka telefonów komórkowych. Ponadto znaleźli prawie 80 tys. zł w gotówce, w tym również w obcej walucie.
Mężczyznę doprowadzono do chorzowskiej prokuratury, gdzie usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków oraz przechowywania wyrobów akcyzowych bez polskich znaków akcyzy. Decyzją prokuratora został oddany pod policyjny dozór. Ujawnione w mieszkaniu mężczyzny pieniądze prokurator postanowił zabezpieczyć na poczet przyszłych kar i grzywien. 41-latkowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd.
Napisz komentarz
Komentarze