piątek, 22 listopada 2024 09:41
Reklama

Na stacji benzynowej leżało 14 tysięcy. Jeździły po nich auta, przez kilka minut nikt ich nie zauważył

Na stacji benzynowej leżało 14 tysięcy. Jeździły po nich auta, przez kilka minut nikt ich nie zauważył


Mężczyźnie wypadło na stacji paliw 14 tysięcy złotych. Po zwiniętych banknotach niemal przejechała wywrotka, busy i osobówka. Pieniądze przez kilka minut leżały na drodze, aż zauważyła je mieszkanka Wrocławia. Nie widziała nikogo, komu pieniądze mogłyby wypaść. Zaniosła je do komisariatu, a policjanci ustalili właściciela gotówki. Szczęśliwy odebrał już swoje pieniądze. Zapowiedział chęć podziękowania uczciwej kobiecie.

Do policjantów zgłosiła się pod koniec maja 34-letgnia mieszkanka Wrocławia, która znalazła na parkingu stacji paliw przy ulicy Podmiejskiej zwinięte w rulon banknoty. Nie widziała niestety osoby, której pieniądze mogłyby wypaść. O sytuacji powiadomiła obsługę stacji i zostawiła numer telefonu do kontaktu. Przez kilka godzin nikt jednak się nie zgłosił. Ostatecznie dostarczyła gotówkę do policjantów. Okazało się, że w rulonie jest 14 tysięcy złotych. 34-latka przekazała wszystkie informacje funkcjonariuszom, którzy zabezpieczyli nagranie z monitoringu. Widać było na nim jak na terenie stacji paliw jednemu z dwóch idących mężczyzn wypadły pieniądze. Leżały tak przez kilka kolejnych minut. Niemal przejechała po nich wywrotka, busy i osobówki. Nikt jednak pieniędzy nie zauważył. Dopiero po kilku minutach zwinięte banknoty podniosła 34-latka z Wrocławia, która w Gorzowie Wielkopolskim była w sprawach służbowych.

Policjanci ustalili właściciela pieniędzy. Na stacji, podobnie jak 34-latka, był w sprawach służbowych. 46-latek, który na co dzień dokonuje wielu rozliczeń, brak gotówki zauważył dopiero po kilkunastu dniach. Teraz szczęśliwy odebrał od funkcjonariuszy swoją zgubę. W trakcie wizyty w komisariacie zapowiedział, że chce podziękować uczciwej 34-latce.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama