Redakcja
Policjanci z Komisariatu Wodnego we Wrocławiu, realizując wspólne działania z przedstawicielami Państwowej Straży Rybackiej, zatrzymali dwóch nietrzeźwych mężczyzn, którzy dokonywali połowu ryb z wykorzystaniem sieci rybackich. Zgodnie z aktualnymi przepisami jest to przestępstwo zagrożone karą nawet dwóch lat pozbawienia wolności. Jakby tego było mało, jeden z nich pływał pontonem, mając pod opieką 10-letniego chłopca, a drugi posiadał przy sobie narkotyki. O losie mężczyzn zdecyduje teraz sąd.
Zatrzymaniem i osadzeniem w policyjnym areszcie dwóch nietrzeźwych mężczyzn, zakończyła się interwencja funkcjonariuszy z Komisariatu Wodnego, którzy prowadzili wspólne działania z Państwową Strażą Rybacką.
Policjanci podjęli czynności wobec mężczyzny pływającego na pontonie, a także drugiego przebywającego na brzegu stawu. Osoby te dokonywały połowu ryb i nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że swoim zachowaniem łamali obowiązujące przepisy. Mężczyźni łowili bowiem za pomocą sieci rybackiej, co jest naruszeniem przepisów Ustawy o rybactwie śródlądowym.
Jakby złych informacji było mało, to znajdowali się oni pod wpływem alkoholu. Jeden z nich w takim właśnie stanie, sprawował też opiekę nad 10-letnim chłopcem i pływał z nim pontonem po stawie. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że ma on blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Sytuacja ta na szczęście nie zakończyła się tragicznie.
Podczas tej interwencji, policjanci przy ojcu chłopca ujawnili też środki zabronione Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, w ilości kilkudziesięciu porcji handlowych. Testy potwierdziły, że jest to amfetamina. Mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu, a teraz o ich dalszym losie zdecyduje sąd.
Napisz komentarz
Komentarze