piątek, 17 maja 2024 08:37
Reklama

Znalazł w parku kartę zbliżeniową i od razu ruszył na zakupy. Mina zrzedła mu dopiero, gdy usłyszał zarzuty

Znalazł w parku kartę zbliżeniową i od razu ruszył na zakupy. Mina zrzedła mu dopiero, gdy usłyszał zarzuty

Policjanci z Woli zatrzymali mężczyznę podejrzanego o płatności kartą bankomatową należącą do innej osoby. Z ustaleń wynika, że mężczyzna dysponując kartą bankomatową, którą znalazł w parku płacił nią zbliżając do terminali płatniczych bez wpisywania numeru pin w placówkach handlowych. Wpadł w chwili, kiedy kolejny raz próbował nią zapłacić. Podejrzany usłyszał zarzuty karne. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.




Policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego z Woli otrzymali zgłoszenie w sprawie mężczyzny, który próbował zapłacić kartą bankomatową za towar. Nic by nie było w tym dziwnego gdyby nie to, że nie był właścicielem tej karty. Mężczyzna zrobił zakupy i oddalił się ze sklepu. Na miejscu funkcjonariusze ustalili okoliczności zdarzenia i przejrzeli sklepowy monitoring na którym utrwalił się wizerunek mężczyzny. Mając jego rysopis mundurowi rozpoczęli poszukiwania. Chwilę po tym spostrzegli go na ulicy i zatrzymali. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że znalazł kartę bankomatową i uznał, że będzie płacił nią za zakupiony towar.

Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzany usłyszał zarzuty karne dotyczące ukrywania dokumentu i siedem zarzutów dotyczących kradzieży z włamaniem, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Postępowanie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola.

Źródło: stołeczna policja

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama