Zarzuty dotyczące usiłowania zabójstwa przedstawiono w prokuraturze 27-latkowi, który zaatakował kijem bejsbolowym i ranił 30-letniego mężczyznę. Na wniosek śledczych, decyzją sądu podejrzany został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.
W ubiegły czwartek po południu dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Sierpcu otrzymał zgłoszenie że na ul. Mickiewicza w Sierpcu został pobity mężczyzna. Na miejsce szybko pojawili się policjanci, którzy ustalili że 30-letni poszkodowany został pobity i uderzony kijem bejsbolowym w głowę. 30-letni mieszkaniec Sierpca trafił do szpitala w stanie ciężkim.
Ustaleniem sprawcy i wyjaśnieniem sprawy zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego sierpeckiej komendy. Na podstawie zebranych informacji wytypowali osobę mogącą mieć związek z tym przestępstwem. Komendant Powiatowy Policji w Sierpcu ogłosił alarm dla całego stanu osobowego w celu poszukiwania mężczyzny podejrzewanego o dokonanie tego przestępstwa. W wyniku podjętych działań po kilkunastu godzinach policjanci zatrzymali 27-letniego mężczyznę na terenie ogródków działkowych w Raciążu.
Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Dochodzeniowcy z Sierpca przygotowali materiał dowodowy i wraz z zatrzymanym przekazali go do Prokuratury Rejonowej w Sierpcu. Tam przedstawiono mężczyźnie zarzut dotyczący usiłowania zabójstwa 30-latka. W sobotę Sąd, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, na wniosek prokuratury zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Za popełnione przestępstwo kodeks karny przewiduje karę nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze