Miliccy policjanci zatrzymali trzech obywateli Gruzji, którzy wykorzystując chwilę nieuwagi pokrzywdzonych dokonali z ich samochodów dwóch kradzieży - damskiej torebki, w której były pieniądze i dokumenty oraz saszetki z zawartością gotówki. Sprawcy kradzieży zostali zatrzymani kilka minut później w trakcie kontroli drogowej Opla, którym w terenie zabudowanym przekroczyli dozwoloną prędkość jazdy. W trakcie kontroli kierowca zapłacił za mandat karny pieniędzmi, które prawdopodobnie pochodziły z popełnionej chwilę wcześniej kradzieży damskiej torebki. Zatrzymani obcokrajowcy trafili do policyjnego aresztu, w trybie przyspieszonym zostaną doprowadzeni do milickiego sądu, który zdecyduje o ich dalszym losie.
Do zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych. Policjanci kontrolując prędkość pojazdów jadących przez podmilicką miejscowość Średzina zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę Opla Astry, który w terenie zabudowanym o 35 km/h przekroczył dozwoloną prędkość jazdy. Samochodem kierował 62-letni obywatel Gruzji. Za popełnione wykroczenie obcokrajowiec został ukarany przez policjantów mandatem gotówkowym w kwocie 800 złotych. Kierowca Opla na miejscu kontroli zapłacił za mandat płacąc czterema banknotami, każdy o nominale 200 złotych.
W tym samym czasie funkcjonariusze zostali powiadomieni przez dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Miliczu, że poszukiwani są trzej mężczyźni poruszający się Oplem Astrą, którzy kilka minut wcześniej w jednej z pobliskich wiosek, niedaleko miejsca kontroli drogowej, dokonali kradzieży damskiej torebki pozostawionej na chwilę przez pokrzywdzoną kobietę w niezabezpieczonym samochodzie. W torebce były jej pieniądze oraz dokumenty osobiste. Ponieważ opis poszukiwanego Opla Astry, którym poruszali się sprawcy tej kradzieży, odpowiadał pojazdowi zatrzymanemu do kontroli drogowej, policjanci uniemożliwili trzem mężczyznom dalszą drogę i wezwali na miejsce kolejnych mundurowych w celu pomocy w zatrzymaniu obcokrajowców. Do czasu wyjaśnienia okoliczności sprawy mężczyźni zostali osadzeni w policyjnym areszcie, a samochód którym jechali został odholowany na parking strzeżony.
W toku dalszych czynności policjanci potwierdzili, że zatrzymani mężczyźni brali udział w kradzieży damskiej torebki, a pieniądze którymi zapłacili za mandat, prawdopodobnie pochodziły właśnie z tej kradzieży. Ponadto okazało się, że ci sami sprawcy, tego samego dnia w podobny sposób dokonali jeszcze jednej kradzieży - tym razem na stacji paliw, wykorzystując chwilową nieuwagę kierowcy samochodu, który był zajęty pompowaniem kół, z otwartego pojazdu ukradli jego saszetkę z pieniędzmi.
Zatrzymani mężczyźni w obecności tłumacza zostali przesłuchani przez policjantów na okoliczność dokonanych kradzieży. W trybie przyspieszonym, który stosowany jest m. in. wobec zatrzymanych obcokrajowców, mężczyźni zostaną doprowadzeni do Sądu Rejonowego w Miliczu, który zdecyduje o ich dalszym losie.
Źródło: dolnośląska policja
Napisz komentarz
Komentarze