piątek, 22 listopada 2024 13:39
Reklama

16-latek spanikował na widok radiowozu. W saszetce miał trzy woreczki z ziołem, więcej kitrał w domu

16-latek spanikował na widok radiowozu. W saszetce miał trzy woreczki z ziołem, więcej kitrał w domu

Sieradzcy policjanci zatrzymali 16-latka, który posiadał prawie 25 gramów marihuany. Kilka gramów miał przy sobie, a kolejne dilerki z suszem roślinnym ukrył w szafie w mieszkaniu. Nieletni był również pod działaniem alkoholu. Za swoje czyny 16-latek odpowie przed sądem rodzinnym.




28 maja 2022 roku około godziny 15.00 policjanci z ogniwa patrolowego na Alei Pokoju zauważyli znanego im młodego mężczyznę. Nieletni na widok radiowozu zaczął się nerwowo zachowywać. Już po chwili rozmowy, policjanci wyczuli od niego alkohol. Młodzieniec twierdził, że wypił jedno piwo, ale nie potrafił wyjaśnić, skąd je miał. Badanie alkomatem 16-letniego mieszkańca Sieradza wskazało, że miał on w w organizmie ponad 0,25 promila alkoholu.

Nieletni cały czas przekonywał policjantów, żeby jak najszybciej zakończyli interwencję, bo on "tylko piwko wypił". To wzbudziło jeszcze większe podejrzenia policjantów. Wynik kontroli osobistej 16-latka zdradził powód jego nerwowego zachowania. W saszetce nieletni miał torebkę foliową z suszem roślinnym oraz plastikowy pojemnik, gdzie były kolejne trzy dilerki z nielegalnymi substancjami. W mieszkaniu 16-latka policjanci znaleźli ukryte w szafie ubraniowej plastikowe pudełka, w których było kilkanaście torebek foliowych z suszem roślinnym.

Łącznie policjanci zabezpieczyli prawie 25 gramów marihuany. 16-latek nie potrafił wytłumaczyć w jaki sposób nabył nielegalne substancje. Oceną jego postępowania zajmie się sąd rodzinny. W ramach odrębnego postępowania wyjaśniana będzie kwestia udostępnienia małoletniemu alkoholu.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama