Do tragicznego w skutkach wypadku doszło we wtorek, 13 czerwca w Gniewczynie Łańcuckiej (województwo podkarpackie). Podczas powrotu ze szkoły do domu 9-letni Sebastian został potrącony przez daewoo tico. Chłopiec zmarł na oczach matki.
Wypadek miał miejsce kilka minut przed godziną 13. 9-letni Sebastian wracał wraz z kolegą do domu. Kilkadziesiąt metrów za chłopcem podążała jego mama, która prowadziła młodszą siostrę chłopca. Sebastian zdołał zrobić krok na jezdni, gdy uderzył w niego rozpędzony daewoo tico.
Świadkowie zdarzenia relacjonowali, że siła uderzenia była tak duża, że chłopiec został wyrzucony w powietrze. Na miejsce natychmiast wezwano karetkę, ale na ratunek było za późno - chłopiec zmarł na oczach matki.
Policja jak na razie nie udziela zbyt wielu informacji w sprawie. Śledczy badają wszystkie okoliczności zdarzenia. Wiadomo, że 22-letni kierowca daewoo w chwili wypadku był trzeźwy.
Dziecko zginęło na oczach matki. Młody kierowca śmiertelnie potrącił 9-letniego Sebastiana
- 16.06.2017 17:36
Napisz komentarz
Komentarze