piątek, 17 maja 2024 13:44
Reklama

Były gwiazdor kultowego programu motoryzacyjnego miał wypadek. Śmigłowiec zabrał go do szpitala

Były gwiazdor kultowego programu  motoryzacyjnego miał wypadek. Śmigłowiec zabrał go do szpitala
Richard Hammond rozbił się super samochodem w Szwajcarii. Były gwiazdor kultowego programu Top Gear w BBC został zabrany śmigłowcem do szpitala. Z auta został spalony wrak.

https://www.youtube.com/watch?time_continue=30&v=IEpCF2PlJRQ

Do wypadku doszło podczas kręcenia odcinka programu Grand Tour. Hammond prowadzi go razem z Jeremim Clarksonem i Jamesem Mayem. Cała trójka pożegnała się z Top Gear dwa lata temu, gdy Clarkson został wyrzucony po zatargu z producentem. Hammond i May w geście solidarności odeszli razem z nim. Dla fanów Top Gear skończyła się pewna epoka. Podążyli za swoimi idolami. Ich poczynania można śledzić teraz w produkcji realizowanej przez Amazon. Widzowie zamarli, gdy doszło do wypadku podczas kręcenia nowych odcinków.

Hammond prowadził koncepcyjny elektryczny super samochód. Na zakręcie stracił nad nim panowanie. Auto wypadło z drogi i rozbiło się na pastwisku. Hammond zdołał wydostać się z wraku, zanim całkowicie objęły go płomienie. Super auto spłonęło doszczętnie. Świadkowie, którzy rozmawiali z mediami, opowiadali, że niewiele brakowało, a prezenter spaliłby się żywcem. Na miejscu pojawili się też przerażeni Clarkson i May.

Na szczęście Hammond odniósł jedynie niezagrażające życiu obrażenia. Śmigłowiec zabrał go do szpitala.






feww

feww

richard hammond

richard hammond


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama