wtorek, 21 maja 2024 07:48
Reklama

Mężczyzna z poderżniętym gardłem wykrwawił się pod Biedronką. Nie wiadomo, co się tam stało

Przerażające sceny na parkingu pod sklepem Biedronka w Rajgrodzie w województwie podlaskim. Mężczyzna wykrwawił się na oczach żony i córki.

Zdarzenie opisuje Gazeta Współczesna. 38-latek będący mieszkańcem Rajgrodu przyjechał wraz z żoną i córką na zakupy. Sam postanowił zostać w samochodzie zaparkowanym pod sklepem. Po tym gdy żona i córka udały się w kierunku sklepu, mężczyzna wyszedł z auta, trzymając się za obficie krwawiące gardło. Działo się to na oczach jego bliskich. Na miejsce wezwano pomoc, jednak mężczyzna zdążył się wykrwawić.

Nie wiadomo, co dokładnie wydarzyło się w samochodzie. Na miejscu pracowali policjanci i prokurator. Ciało mężczyzny trafiło do zakładu medycyny sądowej.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama