piątek, 17 maja 2024 07:42
Reklama

Spowodował wypadek, w którym zginęli jego koledzy i uciekł z Polski. Po 4 latach ukrywania się zatrzymano go we Francji

To kolejny sukces funkcjonariuszy z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, którzy wytropili i doprowadzili do zatrzymania 37-latka. Mężczyzna ukrywał się od 2020 roku, był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania oraz Czerwoną Notą Interpolu.
Spowodował wypadek, w którym zginęli jego koledzy i uciekł z Polski. Po 4 latach ukrywania się zatrzymano go we Francji

Żmudna praca, znajomość policyjnego rzemiosła oraz nieustępliwość, to cechy charakteryzujące kryminalnych z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Na co dzień zajmują się tropieniem osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości. Ścigają również tych poszukiwanych, którzy myślą że ucieczka za granicę uchroni ich od odpowiedzialności.

37-latek jest podejrzany o to, że w lutym 2020 roku kierował osobowym BMW i spowodował wypadek w którym śmierć poniosły 2 osoby i jedna w stanie ciężkim trafiła do szpitala. Do wypadku doszło w Łodzi na ul. Broniewskiego. Mężczyzna uciekł z miejsca wypadku, wyjechał z Polski i ukrywał się poza jej granicami. Prokuratura Rejonowa Łódź Widzew wydała za nim list gończy. We wrześniu 2023 roku wydany został również Europejski Nakaz Aresztowania oraz Czerwona Nota Interpolu. Policjanci z łódzkiej komendy wojewódzkiej cały czas pracowali nad sprawą ukrywającego się mężczyzny. Ustalili gdzie może przebywać, jednak z uwagi częste zmiany miejsca zamieszkania oraz przemieszczanie się pomiędzy krajami Unii Europejskiej konieczne było nawiązanie kontaktu z Europejską siecią współpracy policyjnej ENFAST zajmującą się poszukiwaniem najbardziej niebezpiecznych przestępców.

Doświadczenie w prowadzeniu takich spraw na szczeblu międzynarodowym przez Wydział Poszukiwań i Identyfikacji Osób KGP zaowocowało ustaleniem jego miejsca pobytu we Francji. Zwieńczeniem tej polsko-francuskiej współpracy było zatrzymanie 37-latka na dworcu autobusowym w Paryżu. Polak został osadzony w areszcie śledczym gdzie oczekuje na zakończenie procedury ekstradycyjnej do Polski.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama