sobota, 4 maja 2024 03:55
Reklama

Pijany kierowca uciekając przed policją przebił ogrodzenie stadionu i zakończył jazdę na boisku

Strzelińscy policjanci podjęli próbę zatrzymania do kontroli drogowej kierującego pojazdem marki Skoda, gdyż jego styl jazdy wskazywał, że może znajdować się pod wpływem alkoholu. Kierujący jednak usilnie chciał uniknąć kontaktu z mundurowymi i zaczął uciekać. Pościg zakończył się… w bramce. Nietrzeźwy kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wjechał na boisko sportowe. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
Pijany kierowca uciekając przed policją przebił ogrodzenie stadionu i zakończył jazdę na boisku

W niedzielę, tj. 21 kwietnia br. przed godziną 20.00, policjanci Wydziału Ruchu Drogowego strzelińskiej komendy w drodze na interwencję zauważyli białą skodę, którego kierujący nie potrafił utrzymać prostolinijnego toru jazdy. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać pojazd do kontroli.

Jadąc oznakowanym radiowozem włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe wydając mężczyźnie polecenie do zatrzymania się. Jednak kierujący skodą nie zatrzymał się, w wręcz gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać.

W trakcie brawurowej ucieczki mężczyzna stracił panowanie nad kierowanym pojazdem i przejechał przez pobocze, następnie zjechał ze skarpy wprost między słupki piłkarskiej bramki, po czym zatrzymał się na murawie, gdzie nie mógł już kontynuować jazdy. Tam został zatrzymany przez policjantów, którzy udzielili mu pomocy przedmedycznej. Po przebadaniu okazało się, że mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Ze względu na urazy jakich doznał, został przewieziony do szpitala celem dalszej hospitalizacji.

Sprawa znajdzie swój finał w sądzie, gdzie 25-latek odpowie za popełnione przestępstwa. Za niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat, natomiast za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama