poniedziałek, 20 maja 2024 20:42
Reklama

Co za pomysł! Rozbolała go głowa, więc zadzwonił na 112 informując, że zamierza się zabić

Co za pomysł! Rozbolała go głowa, więc zadzwonił na 112 informując, że zamierza się zabić
Operatorzy numeru alarmowego przyzwyczaili się juz do bezpodstawnych telefonów i zgłoszeń ze strony mieszkańców. To, co wczoraj wymyślił 40-latek z Mazowsza przechodzi jednak wszelkie granice.

Służby ratunkowe odebrały wczoraj wieczorem zgłoszenie, z którego wynikało, że jeden z mieszkańców powiatu żyrardowskiego zamierza popełnić samobójstwo. Pod wskazany przez desperata adres udała się załoga pogotowia ratunkowego oraz policjanci.

Pierwsi na miejscu byli ratownicy medyczni. Jeden z sanitariuszy usłyszał jak mężczyzna rozpaczliwym głosem krzyczy, że się zabije. Ratownik zareagował natychmiast - wyważył drzwi do mieszkania i zobaczył siedzącego na podłodze pijanego mężczyznę. Ten z dużym spokojem poinformował sanitariusza, że chciałby dostać tabletkę na ból głowy i dlatego wymyślił historię o próbie samobójczej. Dodał też, że policjanci przyjechali na miejsce zupełnie niepotrzebnie.

Policjanci zatrzymali 40-latka, który był kompletnie pijany. Mężczyzna miał ponad trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany do wytrzeźwienia, a jego dalszym losem zajmie się sąd. Grozi mu kara wysokiej grzywny.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama