wtorek, 30 kwietnia 2024 14:26
Reklama

16-latek biegał między autami po drodze ekspresowej. Był pijany i pod wpływem leków psychoaktywnych

Załamany kłótnią z dziewczyną nastolatek włóczył się wieczorem 10 kwietnia po żoliborskim odcinku trasy S-8, zmuszając kierowców do gwałtownego hamowania. Do tragedii nie doszło tylko dzięki strażnikom miejskim.
16-latek biegał między autami po drodze ekspresowej. Był pijany i pod wpływem leków psychoaktywnych

Kilka minut po godzinie 22 strażnicy miejscy z V Oddziału Terenowego patrolowali ulicę Włościańską. W pewnej chwili usłyszeli krzyki i zauważyli na środku trasy ekspresowej S-8 młodego mężczyznę, który wymachując rękami biegał pomiędzy szybko jadącymi samochodami. Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję.

- Wykorzystując chwilową nieuwagę mężczyzny podbiegliśmy do niego na wysokości opuszczonej stacji paliw i ściągnęliśmy na pobocze. Ponieważ wyrywał się, krzyczał i nie słuchał naszych poleceń, musieliśmy go obezwładnić i założyć kajdanki – opisują interwencję strażnicy.

Od młodego człowieka czuć było alkohol. Jak się okazało, powodem nerwowego rozstroju 16-latka było rozstanie z ukochaną. Przyznał, że oprócz alkoholu zażył też leki psychoaktywne. Na miejsce wezwane zostało pogotowie ratunkowe, które zabrało roztrzęsionego młodzieńca do szpitala.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama