środa, 1 maja 2024 04:27
Reklama

Na prostym odcinku zjechał z ulicy i uderzył w latarnię. Mimo reanimacji nie udało się uratować życia 36-letniego kierowcy

Będzińscy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło na Alei Kołłątaja. Kierujący hondą z niewyjaśnionych dotąd przyczyn zjechał z jedni, a następnie uderzył w słup. Pomimo prowadzonej akcji reanimacyjnej mężczyzny nie udało się uratować.
Na prostym odcinku zjechał z ulicy i uderzył w latarnię. Mimo reanimacji nie udało się uratować życia 36-letniego kierowcy

Dzisiaj około 10.00 na Alei Kołłątaja w Będzinie 36-letni kierujący samochodem osobowym marki Honda, jadąc w kierunku zamku, z niewyjaśnionych dotąd przyczyn nagle zjechał z jezdni, a następnie uderzył w przydrożny słup oświetleniowy. Pomimo prowadzonej akcji reanimacyjnej, która trwała około godziny, mężczyzny nie udało się uratować.

Na miejscu, pod nadzorem prokuratora, pracowali policjanci z będzińskiej drogówki oraz grupa dochodzeniowo-śledcza z technikiem kryminalistyki. Ruch podczas odbywał się w tym czasie tylko jednym pasem.

Pamiętajmy o wspólnym bezpieczeństwie. Na drodze jesteśmy bowiem odpowiedzialni nie tylko za siebie, ale również innych uczestników ruchu. Kierujmy się rozsądkiem, ostrożnością, wzajemnym szacunkiem, zasadą ograniczonego zaufania i po prostu... zwolnijmy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama