wtorek, 21 maja 2024 00:07
Reklama

Pijany 36-latek wjechał quadem w drzewo. Z poważnymi obrażeniami został zabrany śmigłowcem do szpitala

36-latek kierując quadem na terenie kompleksu leśnego, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Z poważnymi obrażeniami ciała został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala. Okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy. W organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu. Ustalamy dokładne okoliczności zdarzenia i apelujemy o rozsądek za kierownicą.
Pijany 36-latek wjechał quadem w drzewo. Z poważnymi obrażeniami został zabrany śmigłowcem do szpitala

Wczoraj około godziny 16:40, dyżurny biłgorajskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kierującym quadem, który uderzył w drzewo. Do zdarzenia doszło poza drogą publiczną w kompleksie leśnym w miejscowości Gózd Lipiński.

Wstępne ustalenia pracujących na miejscu policjantów wskazują na to, że 36-letni mieszkaniec gminy Biszcza kierując quadem marki Suzuki, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Mężczyzna był nietrzeźwy co potwierdziło przeprowadzone przez policjantów badanie. Miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Z poważnymi obrażeniami został przetransportowany Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala. Ponadto, jak ustalili policjanci pracujący na miejscu zdarzenia, quad którym kierował 36-latek był niezarejestrowany i nie posiadał ubezpieczenia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama